Witajcie Moi Drodzy,
Za nami Tłusty Czwartek i mam
nadzieje, ze macie mniejsze wyrzuty sumienia niż ja, bowiem nieco zgrzeszyłam. Niby tylko dwa pączki, ale
dla mnie to aż dwa pączki, no ale to tyle z moich wyznań i podsumuje to tym, ze
jutro będę się katować na siłowni .Idąc na spacer miałam chwile na
zrobienie zdjęć, przedstawiających dzisiejszy zestaw ,którym chciałam się z
Wami podzielić. Uwielbiam połączenie swetra i koszuli, często je nosze. Do tego
beżowa ramoneska i kalosze. Kolejny „zwyklaczek” do biegania po mieście.
Podoba się wam?